Każdy z nas zapewne wie, że na ludzkiej skórze znajduje się warstwa hydrolipidowa tworzona przede wszystkim przez sebum. Jej zadaniem jest ochrona przed czynnikami z zewnątrz. Ale to nie wszystko. Bariera ta jest również środowiskiem, w którym żyje nasza mikroflora bakteryjna. Jakie ma znaczenie dla naszego organizmu?
Co żyje na twojej skórze?
Zagęszczenie i rozkład bakterii i drożdży na skórze jest uzależniony przede wszystkim od wieku i czynników środowiskowych (sebum, okluzja, wilgotność powietrza i temperatura). Sebum, które dopiero co pojawi się na twarzy, jest od razu zasiedlane przez mikroorganizmy. Rozwój flory bakteryjnej ściśle wiąże się z obecnością tlenu na powierzchni skóry. Jeśli jest go za dużo, to może pojawić się trądzik.
Trądzik wywoływany przez Propionibacterium to nie wszystko. Coraz częściej dochodzi do zakażenia nużeńcem Demodex. Występuje on na skórze poddawanej częstemu opalaniu. Ten pasożyt odżywia się sebum i często powoduje zapalenie powiek.
Należy zaznaczyć, że flora bakteryjna jest związana z prawidłowo funkcjonującym płaszczem hydrolipidowym. Jeżeli dojdzie do uszkodzeń, to mikroorganizmy będą mogły łatwiej przedostać się w głąb skóry. Warto zatem wzmacniać barierę za pomocą tłuszczów obecnych w naszej diecie.
Jak wzmacniać barierę hydrolipidową skóry?
Dla skóry najlepsze będą kwasy omega 3. Znajdują się w oleju lnianym, nasionach dyni, rybach i siemieniu lnianym. Dobrze sprawdzi się także kwas linolowy. Choć zalicza się go do kwasów omega 6, to badania potwierdzają, że bardzo dobrze regeneruje barierę hydrolipidową skóry.
Co zaburza równowagę w skórze?
Barierę hydrolipidową i tym samym florę bakteryjną zaburzają:
- nadmierne złuszczanie,
- intensywne środki myjące,
- zbyt częste mycie,
- chlorowana woda,
- źle dopasowana pielęgnacja,
- terapia antybiotykami,
- palenie papierosów,
- klimatyzacja,
- stres,
- chroniczne zmęczenie,
- wysoka wilgotność powietrza,
- uboga dieta.
Kosmetyki wpływające na mikroflorę bakteryjną
Do takich produktów zalicza się kosmetyki zawierające probiotyki, prebiotyki i synbiotyki. Te pierwsze zawierają bakterie probiotyczne, które przywracają zdrowy mikrobiom skóry i przywracają skórze zdolność do przyciągania wilgoci. Kosmetyki prebiotyczne dostarczają skórze węglowodanów, które są pożywieniem dobrych bakterii. Produkty synbiotyczne zaś łączą żywe kultury bakterii probiotycznych i prebiotyki zapewniające tym bakteriom przyjazne środowisko rozwoju.
Dodaj komentarz